Nie tylko leki i operacje chirurgiczne mogą wspomóc leczenie otyłości. Odpowiednie wykorzystanie alternatywnych metod leczenia, diety, jak i wiedzy z zakresu ziołolecznictwa, mogłoby przynieść wymierne efekty zarówno w prewencji chorób jak i wspomóc na etapie leczenia.
Fitoterapia jest metodą, z której warto skorzystać nie bagatelizując jej mocy i znaczenia dla utrzymania dobrego stanu zdrowia lub przywracania organizmu do homeostazy.
Badania pokazują, że odpowiedniej jakości leki ziołowe, są w porównaniu z lekami syntetycznymi dużo bezpieczniejsze, a przynoszą niejednokrotnie lepsze efekty, ze względu na stężenie substancji aktywnych i większą ich biodostępność (aktywność).
W samej terapii otyłości, zioła powinny stanowić – zaraz po diecie – podstawowy czynnik zapobiegający gromadzeniu tkanki tłuszczowej i nabieraniu masy.
Wśród roślin wspomagających leczenie otyłości można wyróżnić takie, które zwiększają uczucie sytości, pobudzają trawienie, przeciwdziałają wzdęciom, usprawniają funkcje wątroby czy też regulują pracę insuliny czy utylizację kwasów tłuszczowych.
Do znanych, przebadanych i bezpiecznych – przy racjonalnym wykorzystaniu – roślin należą: morwa biała, babka płesznik, pokrzywa zwyczajna, zielona herbata, garcynia kambodżańska, czosnek zwyczajny, spirulina, papryka, kawowiec, cynamon czy grejpfrut. Mniej znane, ale równie cenione to fasola zwyczajna, lagerstremia zwyczajna, strączyńca, undaria pierzasta czy gurmar.
Przykładowo, morwa biała jest silnym antyoksydantem działającym przeciwnowotworowo i przecimiażdżycowo, a ponadto przeciwcukrzycowo. Dzięki zawartej w morwie substancji czynnej wpływa ona na trawienie węglowodanów, obniżając poziom glukozy we krwi. Babka płesznik, a dokładniej jej nasiona i ziele, reguluje procesy trawienne osłaniając przewód pokarmowy, w ten sposób działając ochronnie dla naszego serca oraz reguluje poziom glukozy we krwi. Babka płesznik zmniejsza uczucie głodu i ogranicza wchłanianie tłuszczu, co pozytywnie wpływa na utrzymanie prawidłowych wyników cholesterolu i trójglicerydów.
Ulubione przez nas napary herbaciane i kawa również mogą nam pomóc schudnąć. Zielona herbata zawierająca kofeinę i katechiny, pobudza układ nerwowy, zwiększając lipolizę. Podobnie działa ziarno kawowca. Badania pokazują, że przy 2-3 filiżankach kawy dziennie, następuje zmniejszenie wchłaniania glukozy, obniża się insulinooporność, a co za tym idzie, ograniczamy ryzyko cukrzycy typu 2. Dobrze też korzystać z przypraw takich jak papryka chili – dzięki kapsaicynie działa antyrakowo, ale dodatkowo zwiększa wydatek energetyczny i wpływa pozytywnie na trawienie tłuszczów w diecie. Cynamon z kolei zwiększa wrażliwość na insulinę, reguluje poziom glukozy we krwi, może spowalniać wchłanianie węglowodanów.
Podsumowując, jest ok 400 gatunków roślin o działaniu hipoglikemizującym, wiele z nich jest doskonale udokumentowanych. Dlatego fitoterpię warta jest rozważenia jako wsparcie w diecie zarówno na etapie dbania o zdrowie, jak i przez osoby z tendencją do hiperglikemii w przebiegu leczenia cukrzycy, insulinooporności czy otyłości.